Duża dawka motywacji na dobry początek każdego dnia ... i jeszcze dłużej. Najlepsza lekcja -…
3 Skuteczne sposoby jak wzbudzić w sobie chęć do działania Często jest tak, że…
Schowaj wymówki do kieszeni Temat wymówek wraca. Film nagrany pod wpływem chwili na spacerze.…
Z pasją kreatywnie rysuję grafiki i notatki wizualne z webinarów, live’ów, spotkań, szkoleń i kursów online. Na blogu inspiruję głównie kobiety i mamy do działania i kreatywnego życia, a fotografia mi w tym pomaga. Jeśli chcesz nawiązać współpracę, zapraszam do kontaktu.
Czy motywacja jest potrzebna? Według mnie wszystko zależy od tego jak określimy “motywację”. Jeżeli zgodnie z definicją “motyw+akcja”, to ZAWSZE potrzebujemy motywacji. Bez względu na to czy działamy nawykowo, czy robimy coś “od niechcenia”, to zawsze jest jakiś “motyw” działania. Nigdy nie działamy bez powodu. Nawet znudzenie jest jakimś motywem 😉
Jednak według mnie lepsza definicja motywacji (tak jest często odbierana przez ludzi) brzmi: motywacja=chęć robienia czegoś. Tu nie chodzi o to, żeby po prostu coś zrobić, ale o to, by nam się chciało coś robić.
I jeżeli weźmiemy tę definicję pod uwagę, to zdecydowanie motywacja nie jest potrzebna do działania. Przykład – wiele osób chodzi do pracy, której nie lubi; chodzą do szkoły, której nie cierpią. Mają oni konkretny powód (motyw), za nim idzie działanie (akcja), jednak chęć działania? Bardzo często brakuje jej.
Dlatego to czy motywacja jest potrzebna do działania, czy też nie zależy od tego czym jest dla nas motywacja. Według mnie nie jest ona potrzebna. Jednak jeżeli weźmiemy pod uwagę definicję z twojego filmu, to jest niezbędna 😉
Dzięki Hubert za komentarz 🙂
Jeśli ktoś chodzi do pracy lub do szkoły, której nie lubi – to nie jest jego cel. Idzie tam z przymusu. Dla mnie motyw – to jasno określony i tylko mój cel i akcja z tym związana. Jeśli ja wiem co chcę robić i znalazłam to swoje dlaczego to robię – potrzebuję motywacji? Poste, że nie. Wstaję rano z radością. Ta motywacja jest we mnie i nie muszę jej poszukiwać. A jak ktoś chodzi do pracy, której nie lubi, to cały czas szuka tej motywacji i oczekuje jej od innych, aby mu się chciało, coś robić. I o taki przekaz mi chodziło 😉 Nie skupiałam się tylko na definicji. Pozdrawiam 🙂
Najlepiej wyznaczyć cel – długo lub krótkoterminowy, a motywacja przyjdzie sama, tylko trzeba ciągle myśleć o nim.
Dokładnie tak 🙂 I jeszcze dobrze znaleźć to swoje “dlaczego” – czyli sens w tym co robimy. Wtedy praca stanie się prawdziwą przyjemnością. Pozdrawiam