Czym jest stres?
Długotrwały stres niekorzystnie wpływa na nasze samopoczucie. Prowadzi do różnych chorób, źle wpływa na naszą ogólną koncentrację.
Powoduje uczucie tzw. pustki w głowie. Stres zakłóca równowagę i zaburza działanie.
Objawy stresu to m.in.: przyspieszony oddech i tętno, przyspieszone bicie serca, zwiększona potliwość, drżenie rąk i nóg.
Odczuwamy również inne objawy takie jak np. gól głowy, karku. Stres powoduje zwiększenie się emocji – złości, uczucie lęku, irytacji, niepokoju. Powoduje utratę pewności siebie, której towarzyszą negatywne myśli typu “jestem do niczego”, “nie dam rady”, “nie uda mi się”.
W sytuacjach stresowych zmienia się nasze zachowanie. Stajemy się bardziej agresywni. Zdarza się również, że niektóre osoby unikają kontaktów z innymi.
Stres odczuwamy z różnych powodów. Powody te to tzw. stresory. Stresorami mogą być np. nowa praca, goniący termin realizacji jakiegoś projektu, hałas, konflikty z innymi ludźmi.
Do stresorów zalicza się również sposób myślenia, nastawienie, sposób interpretowania rzeczywistości, negatywne myśli, zmiany, które nas spotykają i wiele innych. Nie znaczy to, że nie możemy sobie z nim poradzić.
Jak radzić sobie ze stresem?
Jest kilka sposobów radzenia sobie ze stresem. Ucieczką od stresu, dla niektórych osób jest spożywanie dużych ilości alkoholu, środków odurzających, leków, środków uspokajających, a nawet jedzenia.
Na dłuższą metę sposoby te, nie tylko NIE pomagają, ale mogą jedynie nasilać objawy stresu. Głównie dlatego, że nie obniżają wewnętrznego napięcia i nie przyczyniają się do rozwiązania problemów.
Najlepszym sposobem radzenia sobie ze stresem jest PROFILAKTYKA.
- odreagowanie stresującego dnia poprzez sport: siłownia, aerobik, jazda na rowerze, spacer, ćwiczenia, basen, itp.
- relaks: odprężenie, relaksująca kąpiel, słuchanie ulubionej muzyki, spacer, techniki relaksacyjne i oddechowe, joga, zabiegi w SPA (sauna, masaż, jacuzzi), dobra książka, etc.
- własna wizualizacja: własne wsparcie, dodanie sobie samemu odwagi i motywacji, pomaga złagodzić stres i osiągać lepsze rezultaty np. wyobrażanie sobie dobrego zakończenia wystąpienia, przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej, itd.
- zdrowy sen
- zdrowe odżywianie
Sposoby te odnawiają zasoby organizmu, dzięki czemu masz więcej odporności i sił w trudnych sytuacjach. Sposoby te redukują wewnętrzne napięcie i zmniejszają objawy stresu.
- zasada 8×3 – oparta jest na filozofii wschodu: zakłada, że każdy dzień powinien być podzielony na trzy równe części: 8 godzin na pracę, 8 godzin na sen i 8 godzin na kontakty z innymi, relaks i rozwój.
Wiem, że w dzisiejszych czasach trudno jest zastosować zasadę 8×3. Jednak warto pamiętać, aby każdy dzień, nie był podzielony TYLKO na pracę i sen.
Stres jest naturalną reakcją Twojego organizmu, dlatego nie jest możliwe całkowite się jego pozbycie. To nawet dobrze, ponieważ niewielka ilość stresu jest motywująca do działania. Pojawia się mobilizacja, zaciekawienie i zwiększa się poziom energii.
Dzięki stresowi pozytywnemu działasz szybciej i jesteś w stanie osiągać nowe cele i je realizować. Przypływ adrenaliny powoduje, że działasz chętniej, masz tzw. “powera” do działania. Jest to Twoją siłą napędową, dzięki której możesz pokonać wszystkie przeszkody pojawiające się w ciągu dnia. Dlatego największa wydajność jest wtedy, gdy Twój poziom stresu jest umiarkowany.
Każdy z nas z pewnością ma swój skuteczny sposób w walce ze stresem, który mu pomaga. Jak TY radzisz sobie ze stresem? Podziel się tym w komentarzu.
Zdjęcie dzięki uprzejmości David Castillo Dominici – FreeDigitalPhotos.net
Zamiast cieszyć się życiem, ciągle narzekasz?
Dużo skutecznych wskazówek co zrobić, aby odnaleźć sens i naprawdę cieszyć się życiem znajdziesz w ebooku: „Przestań Narzekać i Zacznij Cieszyć Się Życiem”, którego udostępniam całkowicie bezpłatnie.
Aby pobrać ebooka kliknij tutaj
Umiarkowanie to zawsze najlepsze rozwiązanie. Tylko że czasem trudno osiągnąć środek ciężkości. Ale z dwojga złego wolę niedobór stresu. Bo jego nadwyżka całkowicie mnie paraliżuje i wtedy mam trudności z najprostszymi czynnościami.
Dokładnie, najlepsze rozwiązania są umiarkowane. Stres umiarkowany nie paraliżuje, tylko motywuje do działania. Pozdrawiam
Elu dobrze, że o tym napisałaś, ponieważ większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że stres ma wpływ na każdy aspekt naszego życia..że niszczy nas od środka. Jak ja radzę sobie ze stresem? Każdego dnia przed snem afirmuję:) a rano, gdy się budzę dziękuję za to, co mam i mówię do siebie, że “to dobry dzień i nic nie wytrąci mnie z równowagi, jestem spokojna”.. Czasem wstajemy i bezmyślnie rzucamy się w szarą rzeczywistość a potem powtarzamy, że na nic nie mamy wpływu a dzień był okropny.. możemy to jednak zmienić.. Pozdrawiam:)
Dzięki Madziu za komentarz 😉 Widzę, jak dużo osób nie radzi sobie ze stresem. Właśnie z tego powodu poruszyłam ten temat. A długotrwały stres nie tylko dla nas, jest niebezpieczny. Afirmacje to dobry pomysł, sama codziennie powtarzam “jestem spokojna, dzisiejszy dzień będzie dobry” – zupełnie o tym zapomniałam. Dzięki za przypomnienie 🙂 Również wdzięczność za wszystko pomaga – przypominam sobie na koniec dnia wszystko to, co było dobre i napięcie spada, jeśli takie było. Pozdrawiam
Moim faworytem w walce ze stresem jest rower i dobra muzyka w słuchawkach, lecz czasem tak bywa że i to nie daje rady.
Wówczas wystarczy porozmawiać z bliska osobą i jakoś wszystko mija.
Zgadza się, rozmowa z bliskimi i muzyka zwłaszcza spokojna, to dobry sposób na rozładowanie napięcia. Pozdrawiam
No cóż. Kolejny ważny temat. Stres. Wydaje mi się, że większość z nas w ogóle sobie z nim nie radzi… i właśnie “załatwia” te stresory nadużywaniem alkoholu, papierosami i innymi używkami. Ja na stresy najbardziej lubię się po prostu przespać… choć czasem zbyt wiele myśli na jawie przechodzi w dziwne sny we śnie…
Bardzo dużo osób nie radzi sobie ze stresem, dlatego większość wpada w nałogi. Jeśli Tobie pomaga sen po stresującym dniu, czemu nie. Ja nie mogę zasnąć, po takim dniu, dlatego wcześniej muszę go złagodzić np. ciepłym prysznicem, spacerem lub spokojną muzyką. Wtedy sen przychodzi łatwiej 😉 Pozdrawiam
Fajny artykuł. Twoje porady są bardzo cenne, bo nie każdy wie, że czasami tak niewiele potrzeba, aby się odstresować.
Cieszę się, że wspomniałaś o tym, iż stres ma swoje dobre strony i jest w pewnych sytuacjach niezbędny. Jako nauczyciel języka wiem, że w klasie musi być odpowiednia doza napięcia, bo inaczej uczniowie weszliby mi na głowę. Nigdy jednak nie doprowadzam do stanu tzw. “otępienia stresowego”, w skutek którego moi podopieczni baliby się nawet odezwać.
Pozdrawiam.
Dziękuję Ci Kuba za komentarz i miłe słowa 🙂
Bardzo podoba mi się Twoje podejście do uczniów. Dużo zależy od nauczyciela. Jeśli lekcje są ciekawe i mało stresujące – chętnie idą na takie lekcje. 3-maj tak dalej 😉 Pozdrawiam
Jakże często łapiemy się na tym, że po powrocie do domu po ciężkim dniu pracy nie mamy już na nic siły – na szybko jemy jakąś kolację i idziemy spać. A kolejne dni dokładnie takie same… Według mnie jest to kwestia złego zarządzania swoim czasem i energią, a właściwie całkowity brak tej umiejętności. Warto się nad tym obszarem pochylić.
Stresu nie da się całkowicie wyeliminować z naszego życia. Jednak odpowiednie zaplanowanie, czyni dzień i każdy następny o wiele mnie stresującym. Polecam artykuł “Jak być produktywnym?”
Pingback: Lęk przed niepewnością |
Pingback: Umiejętność rozpoznawania emocji |